Leszek Gnoiński - "Republika. Nieustanne tango" KSIĄŻKA
Opis
"Republika. Nieustanne tango" Leszek Gnoiński
Republika, najbardziej zjawiskowy i nowatorski spośród polskich zespołów. To więcej niż zespół, to fenomen, którego losy odzwierciedlają najnowszą historię popkultury nad Wisłą: od wizerunkowych i muzycznych eksperymentów lat 80., przez narodziny show-biznesu w późnym PRL-u oraz prowizorkę epoki transformacji, aż po lata 90. z ich pomieszaniem gatunków i pogonią za sukcesem. „Republika. Nieustanne tango” to biografia najważniejszego polskiego zespołu rockowego i fascynująca opowieść o polskiej muzyce, z rockandrollowym etosem po jednej stronie i machinacjami obrotnych menedżerów, bijatykami muzycznych subkultur oraz ambicjami większymi niż „układ na dwie gitary i perkusję” po drugiej.
Lata 80. zeszłego stulecia to okres solidarnościowej rewolucji. Ta rewolucja miała swój soundtrack. Zadbały o to grupy rockowe: Maanam, Perfect, Brygada Kryzys, Kult, Lombard i Republika. Ta ostatnia zrobiła to w adekwatnym kafkowsko-orwellowskim stylu. Solidarność się skończyła. Muzyka pozostała.
Kora i Kamil Sipowicz
Wreszcie powstała mapa Republiki! Unikatowa, charyzmatyczna i uwodząca. Dająca lekcję wolności i zmieniająca świadomość. Jak to Republika. Na tę książkę czekałam całe lata.
Mela Koteluk
To piękna widokówka z innego świata. Nie tylko dlatego, że jej „akcja” rozgrywa się głównie w okresie stanu wojennego. I nie tylko dlatego, że w sposób pasjonujący opowiada o dziwnych czasach, gdy polski zespół rockowy mógł wywołać masowe i skrajne emocje społeczne. Gnoiński przywołuje fascynującą historię Ciechowskiego, dla którego przekaz artystyczny był ważniejszy niż popularność.
Piotr Bratkowski, „Newsweek Polska”
Tytuł: "Republika. Nieustanne tango"
Autor: Leszek Gnoiński
Wydawca: Kayax, Agora SA
Miejsce i rok wydania: Warszawa, grudzień 2016
Format: 165 x 216 mm
Liczba stron: 770
oprawa: twarda
premiera: 07.12.2016
Krystyna Jawień
Słuchałam przez ostatnie tygodnie cyklicznych rozmów o Republice Leszka Gnoińskiego z Tomkiem Buszewskim w Radiu Kraków oraz fragmentów tej książki... i sama czuje się jej częścią... bo osobiście 33 lata temu obszywałam mojemu chłopakowi czarny krawat na ukos białą wstążką ... krawat w którym do czarnej koszuli chodził ze mną na dyskoteki... i na dodatek miał "grzywkę Ciechowskiego "... Dzisiaj jest on moim mężem od 31 lat.. i ta książka to będzie mój prezent Mikołajkowy dla niego.. a ja sama w ostatnich pięciu latach odkrywam Republikę oraz Grzegorza Ciechowskiego na nowo...
Marek Sternal
Przypuszczam, że każda następna próba opisania fenomenu Republiki i jej współtwórcy - Grzegorza Ciechowskiego - będzie wymagała wielkiego kunsztu. Leszek Gnoiński napisał tę książkę w taki sposób, że aż chce się "połknąć" jej treść jednym tchem. Jest w tym tęsknota za nieżyjącym już Gigantem polskiej muzyki rockowej ale też zwierciadło, w którym przegląda się czytelnik pokolenia 40- 50- ,a może nawet 60-latków, którym ta muzyka pozostanie bliska do końca życia. Szczególnie jeśli mieli okazję żyć w zmieniającej się Polsce w czasach gdy Republika wybijała rytm naszych marzeń. Czekam ze zniecierpliwieniem na dzieło Piotra Stelmacha, który w tak emocjonujący sposób potrafi mówić w radio o tym co rzuciło go na kolana, gdy obejrzał spektakl Republika - Rzecz publiczna. Jeśli tak pięknie jak mówi uda mu się opisać te wszystkie emocje - wówczas kolejna analiza magii stworzonej przez Republikę ma szansę konkurować z komentowanym obecnie dziełem. Jednak Leszek Gnoiński był pierwszy i zrobił cudowny prezent na Święta AD 2016. Dzięki mu za to.
gerard klawe
Rewelacja!